HASHIMOTO – z czym to się je?

Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną, w której dochodzi do zniszczenia tarczycy w wyniku przemieszczenia się limfocytów (posiadają zdolność tworzenia przeciwciał, czyli wyspecjalizowanej broni przeciwko wirusom, bakteriom czy innym czynnikom powodującym choroby. Gdyby nie one, z pozoru banalna infekcja mogłaby okazać się dla człowieka śmiertelna. W dodatku zapamiętują wroga i dlatego przechorowanie niektórych schorzeń daje odporność na resztę życia) . Niedoczynność gruczołu tarczowego występuje u ponad 90% osób z chorobą Hashimoto. Choroba Hashimoto jest obecnie uznawana za jedną z najbardziej rozpowszechnionych chorób autoimmunologicznych i najczęściej dotyczy kobiet (w ok. 80% przypadków) w szczególności w wieku reprodukcyjnym.
Żywność jest uważana za ważny czynnik środowiskowy, który odgrywa ważną rolę w rozwoju zapalenia tarczycy Hashimoto. Jak w większości przypadków klinicznych dieta stanowi niesamowicie dużą część w leczeniu chorób tarczycowych. Dlatego odpowiemy sobie na najczęściej zadawane pytanie: Co mam jeść, kiedy mam hashimoto?
Na początek należy zwrócić uwagę na to, że w tej jednostce chorobowej może dojść do znacznego spowolnienia metabolizmu.
Obniżenie metabolizmu może u takich osób dochodzić nawet do 30%, gdyż w takim stopniu tarczyca odpowiada za naszą przemianę materii. Tutaj niezbędne jest leczenie farmakologiczne, aby w pierwszej kolejności wyregulować wydzielanie hormonów. Nie należy jednak obniżać nadmiernie kaloryczności diety, gdyż niedożywienie białkowe może negatywnie oddziaływać na pracę tarczycy i układ immunologiczny.
Teraz przejdźmy do konkretów, jak to wygląda z tą dietą? Jedzenie tak jak w każdym przypadku powinno być nieprzetworzone i zbilansowane, dlatego tak ważna jest przynajmniej podstawowa wiedza na temat składników odżywczych.
Zacznijmy od białka czyli składnika budulcowego naszych tkanek. W diecie powinno go być od 15-30%, jednak wszystko zależy od stylu życia jaki prowadzi dana osoba, od aktywności fizycznej i zapotrzebowania na ten składnik.
Jeśli chodzi o tłuszcze to nie należy ich nadmiernie ograniczać, ponieważ może doprowadzić to do pogorszenia pracy tarczycy, zmniejszenia wchłaniania witamin przyswajalnych w tłuszczach A, D, E, K oraz zmniejszyć odporność organizmu. Całkowicie należy wyeliminować tłuszcze trans pochodzące z żywności przetworzonej.
Węglowodany odgrywają bardzo dużą rolę w diecie chorych na hashimoto a dokładnie węglowodany złożone, które powodują wolniejsze wydalanie glukozy do krwiobiegu powodujące wolniejsze wydzielanie insuliny z trzustki. Dlatego wykluczyć trzeba produkty dosładzane, które powodować będą zwiększenie insuliny oraz kalorii za czym idzie zwiększenie tkanki tłuszczowej.
Błonnik w diecie hashimoto jest równie ważny jak wyżej wymienione składniki, na ogół ilość błonnika w codziennym jadłospisie jest niewystarczająca. Ale dlaczego ten błonnik jest taki ważny? A to dlatego, że przyspiesza perystaltykę jelit i zapobiega zaparciom które skutkują wydzielaniem insuliny. Jest również odpowiedzialny za uczucie sytości oraz wychwytywanie związków toksycznych.
Produktami których należy unikać – niekoniecznie całkowicie wykluczyć są produkty będące źródłem substancji wolotwórczych. Substancje te znajdziemy m.in. w kapuście, brukselce, rzepie, brokułach, kalafiorze, szpinaku. Ich negatywne działanie polega na tym, że substancje wolotwórcze wiążą się z jodem, jednak obróbka termiczna zmniejsza zawartość substancji wolotwórczych nawet o 30%. Dlatego dobrze zbilansowana dieta może sobie na nie pozwolić pod warunkiem, że wszystkie inne zalecenia zostaną spełnione.
W hashimoto jedzenie odgrywa fundamentalną rolę, dlatego warto mieć podstawową wiedzę w tym temacie jeśli zmagamy się z tą chorobą, aby nie pogorszyć swojego stanu zdrowia tylko je polepszyć.
Przy hashimoto konsultacja i współpraca dietetyczna może znacznie poprawić wyniki i samopoczucie.
Nowy komentarz