Tarta czekoladowa na spodzie daktylowym z galaretką

Nawet nie wiecie jak się uśmiecham pisząc ten pierwszy przepis na mojej stronie. Dlatego tymi słowami chciałabym Was tu serdecznie powitać i napisać dlaczego założyłam stronę, ponieważ nie dla każdego może być to jasne, a na tej stronie wszystko ma być jasne i ja z mojej strony obiecuję, że tak właśnie będzie. Przynajmniej będę się starała aby tak było!

Po wielu namysłach stwierdziłam, że musi powstać strona na której będziecie mogli łatwo i sprawnie wszystko wyszukać, gdzie będę mogła dzielić się z Wami wiedzą którą ciągle zdobywam oraz moimi radami które chyba się sprawdzają (z tego co mi piszecie). Chciałam mieć miejsce gdzie wszystko będzie fajnie posegregowane i przejrzyste, gdzie sama będę czuła ład i porządek, który bardzo lubię. Potrzebowałam miejsca na to aby pisać tu o rzeczach, które nie do końca interesują wszystkich na moim instagramie. Chcę tu poruszać sprawy związane z dietetyką, psychologią i zdrowiem, ale też chcę wstawiać tu moje przepisy i przykładowe treningi, które będziecie mogli robić w każdym miejscu na ziemi.

Chciałam też abyście mieli możliwość kupienia moich produktów w tym diet, ponieważ nie zawsze mam tyle miejsc na indywidualne współprace ile potrzeba, więc będę mogła dać Wam coś w zastępstwie. W niedalekiej przyszłości pojawią się tu również inne produkty. I chciałam też mieć miejsce gdzie będę mogła więcej pisać, ponieważ na instagramie to nie jest to samo.

I tu moja prośba do Was, jeśli zobaczycie, że coś jest nie tak jak być powinno, będziecie mieli jakieś uwagi to bardzo Was proszę napiszcie do mnie o tym. Każda uwaga jest na wagę złota 🙂

Dobra, teraz przejdźmy do przepisu.

Nie wiem czy zauważyliście czy jeszcze nie, ale ja bardzo lubię szybkie przepisy, najlepiej aby były szybkie i efektywne. Ten zdecydowanie do takich się zalicza, jest niesamowicie mocno czekoladowy i pyszny.

Składniki na tortownicę 21cm:

Spód:

100g daktyli namoczonych w gorącej wodzie przez ok 20 min. i odsączonych

100g płatków owsianych

1 banan ok. 80g

1 łyżka kakao

Wszystkie składniki zmiksować w robocie kuchennym lub blenderem ręcznym. Masa powinna być klejąca.

Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia i na to przełożyć masę. Tutaj będziecie potrzebowali szklanki z wodą i sylikonowej szpatułki. Szpatułkę maczać w wodzie i wygładzać nią ciasto aż będzie w miarę równo rozmieszczone. Na koniec najlepiej wziąć łyżkę, również zamoczyć ją w wodzie i wygładzić na równo spód.

Taki spód włożyć do lodówki na czas przygotowania musu.

Mus czekoladowy:

400g mleczka kokosowego (z puszki)

200g czekolady gorzkiej (jeśli chcecie aby smak nie był tak mocny możecie podzielić pół na pół z mleczną)

Mleczko kokosowe przelać do garnka i wrzucić do niego połamaną czekoladę. Mieszać rózgą kuchenną aż czekolada całkowicie się rozpuści. Taką miksturę włożyć do lodówki na ok. 30 minut aby delikatnie stężała. Po tym czasie przelać na wcześniej przygotowany spód. Wstawić do lodówki na 1-2h.

Galaretka:

1 opakowanie galaretki

200g owoców leśnych (u mnie mrożone maliny i borówki)

Galaretkę rozpuścić zgodnie z instrukcją na opakowaniu, wstawić na 30 minut do lodówki aby trochę stężała, następnie przelać na mus czekoladowy i posypać owocami.

Wszystko schłodzić najlepiej przez noc ale 3-4h powinny być już ok.

Smacznego !

Pamiętajcie jak przygotujecie jakieś danie z mojego przepisu będzie mi baaaaardzo miło jak mnie oznaczycie na instagramie  @paulinakorol <3

Przepisy

Nowy komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni
Jem zdrowo i nie chudnę ?!
Następny
Insulinooporność – podstawowe informacje